Jesteśmy teraz w tym dziwnym stanie hibernacji pomiędzy dwoma epokami na DoHu... Nie wiadomo do końca co robić, nie wiadomo jak się zachować. Jestem ciekawa, jakie teraz są Wasze drogi w Galimorze, jak na to zareagowaliście. Gracie, atakujecie, chodzicie po labityntach czy bywacie tylko w karczmie i na forum?
Chciałabym, by był tutaj większy ruch, ponieważ na samym DoHu i tak teraz osobiście nie mam za dużo do roboty. Zastanawiam się dlaczego, gdy większość z nas jest w grze minimum raz na tydzień, tak rzadko wchodzicie na to forum. Moglibyśmy przecież zawsze wchodzić na forum w nowej karcie/okienku i pisać coś w międzyczasie- byłoby dużo ciekawiej, jestem pewna!
Proponowałam już, by zrobić wyprawę rodem z D&D lub Mrocznych Wieków.. ale w ogóle nie wiem, czy to ma sens przy takiej częstotlwości odwiedzin forum.
Przecież to forum (jak zresztą każde) rozwija się tylko dzięki nam, więc nie dziwcie się, że nie ma nowych postów a forum jest częściowo martwe. Gdyby każdy cośtam napisał, sytuacja wyglądałaby ciekawiej, moglibyśmy się zorganiozować i spotykać na pogadanki (bankiety) lub różne wyprawy..
Zachęcam więc wszystkch do częstego odwiedzania forum i brania udziału w życiu tutaj, skoro DoH jest w stanie półsnu.
Czekam na Wasze reakcje, spostrzeżenia oraz postawy wobec takiego zarzutu ;-)
Z pozdrowieniami,
Visenna.
Offline
Cóż ja od siebie moge dodać tylko tyle ANTHURIUM NA FORUM MARSZ!
Osobiście jestem okropnie zasypany pracą nad poprawkami, udziwnieniami, dodatkami do doha.. żadko mam czas otworzyć kolejną karte...
Ale zmiany idą w dobrym tępie jak już wiecie niebawem reset z Nowym Rokiem nadejdzie
Teraz w kwestii mojego odejścia z Anthurium.. było to niestety koniecznością jako admin nie moge posiadać własnej gildii...
Moja Pani i władczyni mej upadlej duszyczki będzie wami dowodzić, nie ukrywam że i ja przyłoże czasami do tego rękę tylko nieoficjalnie, a na forum będę zaglądał...
Miło by było gdyby ktoś zorientował się kto będzie grał w drugiej edycji DoH-a? Kto zostanie w Anthurium? Podział na stanowiska..
Co do forum zaglądajcie tu częściej w miare jak będę coś posiadał na DoH lepszego bo mam zamiar czynnie grać mimo administrowania będę to przeznaczał dla was jako nagrody w konkursach...
Od czasu do czasu podeśle wam jakąś ciekawą osobke aby zaszczyciła progi Anthurium..
Mam nadzieję, że moje odejście nie spowoduje rozpadu gildii W końcu ja tu nadal jestem, tylko troche inaczej
Pozdrawiam
Offline
Ja również zostaję- pewnie z mniejszą częstotliwością będę odwiedzać zarówno DoHa jak i Anthurium, obiecałam sobie wziąźć się wreszcie za naukę do matury... Jednak mam nadzieję, że będziemy wciąż grać w jednym zespole!
Tak samo jak Tantsuarian(o ile dobrze pamiętam DoHowe imie ;-)) nie zmieniam imienia i pozostaję w gildii.
Offline
Jak uda się zebrać tu większą ekipę to mogę pobawić się w MG dla was..
Powiedzmy będziemy zbierali się na godzinke może dwie danego dnia i poprzeprowadzam wam jakieś przygody..
Offline
Też mam takie wrażenie... Ostatnio odezwałam się do kilku osób z gildii, które widziałam, że raczej aktywne nie są ;-) okazało się, że nie pamiętają URL do tej stronki... aczkolwiek, jak widzę po podaniu im go sytuacja zbytnio się nie zmieniła.
Mogę z góry stwierdzić, że po Nowym Roku.. a zarazem po resecie, znów aktywną będzie Mabh, która chwilowo odpuściła sobie DoHa stwierdzając, że to trochę bez sensu, poczeka na reset.
Cóż.. chyba trzeba coś wykombinować by ściągnąć tutaj całą resztę ekipy...
Również chętnie się przyłącze, chociaż kojarzy mi się to z moją propozycją niespełna miesiąc temu ;-) Też miałam poprowadzić jako MG jakąś przygodę, ale widziałam, że chwilowo nikt nie wchodzi (poza 4 osobami- jeszcze Mortyshja), więc zaniechałam. Ale chyba jednak wolę brać udział w czyjejś sesji- mniej czasu na tym spędzę a muszę się zacząć uczyć do matury.
Jeszcze naprędce życzę wszystkim samych szczęśliwych przeżyć w nadchodzącym roku, albyśmy zjednali sobie wielu nowych przyjaciół i osiągnęli wszystkie rzeczy, na które mamy nadzieję. Oczywiście bardziej praktycznie, na za chwilkę, wystrzałowej zabawy na Sylwestrze!!
Offline
Jako, iż sporo osób tu nie zagląda nawet..
Będzie większa selekcja osób do Anthurium.. ewentualnie Anthurium można zrobić otwartym zamczyskiem dla każdego..
Fajnie by było stworzyć takie forum typowo klimatyczne.. co o tym sadzicie?
Offline
Proponuję, by NA RAZIE (od razu po resecie) dać sobie spokój z nowymi osobami, bo nie wiadomo kto gdzie za chwilę się przyłączy... a potem może pisać do osób na 1lvl jakiś wstęp do zaproszenia i patrzeć czy wykazują się chęcią rozmowy... postawić jakieś ultimatum, że raz na jakiś czas trzeba się na forum chociażby pojawić, bo inaczej to gildia sensu nie ma- przecież głównie chodzi o tą zabawę razem, tu na forum, bo wsparcie to chyba dużo mniejsza kwestia.
Hm... pomysł fajny i znany... tylko w jakim sensie dokładnie masz na myśli to słowo "klimatyczne"?
Offline
Raz na tydzien to powinno byc minimum.
Jak bedziemy aktywni na forum, to sie bardziej zzyjemy, i w grze bedzie latwiej... i ogolnie Anthurium ozyje!
A nie... teraz takie osoby niektore... Wierki jakis, czy inni... Wejda na forum raz na dwa tygodnie, poczytaja troche, nic nie napisze.... I po co ktos taki u nas....
Dlatego postaram sie zmienic
P.S. Oczywiscie jesli jeszcze znajde sie w Anthurium
Ostatnio edytowany przez Wierek (2007-01-01 21:41:48)
Offline
*śmiech* Cóż to? Noworoczne postanowienie?
Ale cóż... ucieszyłam się z Twojego podejścia! Chociaż widzę, że już jesteś w gildii... i niepotrzebnie się martwiłeś ;>
Wracając do "tematu"... raz w tygodniu? Lepiej nie, bo nieraz coś wypadnie i nie da się... Już lepiej minimum dwa razy na 2 tygodnie. To wtedy w wolniejsze dni człowiek odezwie się nawet te 2 razy, a potem nie ma musu czegoś pisać. Zresztą, jeżeli ktoś już się zacznie udzielać, to myślę, że później będzie mu łatwiej się częściej oddzywać. A o to właśnie chodzi, by się połączyć, przecież od tego jest gildia!
Offline
A moze i byc to moim noworocznym postanowieniem.
Z drugiej strony - bez sensu zmuszac do pisania, chyba ze wlasnie w celu zachecenia, jak powiedzialas.
Witajcie ponownie! Znowu zasililem szeregi Anthurium *uklony w strone Mortyshji*
Offline
Nie będziemy sobie ustalać limitu ile mamy wchodzą na forum tygodniowo, dziennie... Postarajmy się, żeby to forum odżyło, żeby nie było jak dotychczas. Jeśli się zauważyło osobę raz na 3 tygodnie to już był sukces. Trzeba wymyślić jakieś "atrakcje". Nasze komnaty z pewnością są zaniedbane. Ja nie zaglądałam do swojej och nawet już nie pamiętam, kiedy to było. Może zrobić jakieś porządki w końcu trzeba? Nasz piękny ogród, który kiedyś tak pięknie kwitł... Jest pewnie zarośnięty, ze nie da się tam wejść. Nie musze chyba wymieniać, co jeszcze. Sami przejrzyjcie sobie wszystko i zacznijcie działać. Ja także postaram się wchodzić tu jak najczęściej o ile czas mi na to pozwoli.
*Skierowała wzrok na Wierka i mrugnęła okiem, delikatnie się uśmiechnęła.*
Ps. Witam w Nowej Erze.
Offline